Po dwuletniej przerwie związanej z pandemią powrócił szkolny rajd. Podobnie, jak w 2019 roku, trasa prowadziła ze szkoły przez śremski park, odcinkiem kanału Ulgi, a następnie szlakami leśnictwa Mechlin na metę usytuowaną na polu biwakowym nad Wartą w Kotowie (Białym Gościńcu).
Najważniejszym celem rajdu była integracja uczniów, zwłaszcza klas pierwszych. Sprzyjały temu, na prawie 12 kilometrowej trasie przerwy – punkty kontrolne, na których należało się wykazać zręcznością, pomysłowością lub wiedzą zależnie od charakteru punktu.
Na punkcie I, przygotowanym przez współpracujący ze szkołą OHP Śrem, były to puzzle i układanie pudełek. Tu maksymalną liczbę punktów zdobyły klasy: 2TBS, 1TG, 4TBp, 3TS i 2TT.
Na punkcie II (medycznym) należało wykazać się wiedzą dotyczącą zdrowia oraz współpracą, aby w odpowiedni sposób przemieścić klocki. Znów na maksa spisali się: 4TBp, 3TF, 1K, 3TS, 1TF i 2TFG.
Na punkcie III (sportowym) świetną zabawą było grupowe skakanie przez skakankę oraz skoki w dal. Najlepsi byli tutaj uczniowie z klas: 1K i 4TSp.
Na ostatnim punkcie IV (językowym) poza znajomością języka można było bawić się rzutami do celu. Największą celnością wykazali się uczniowie z klas: 1D i 4TSp. Na wynik rywalizacji końcowej jeszcze wpływ miało zachowanie oraz raport foto.
W ogólnej rywalizacji ex equo najlepsze okazały się grupy: 3TS, 4TBp i 3TBG. Wśród klas branżowych najwięcej punktów zdobyły kolejno: 1H, 1G i 1D.
Słoneczna aura sprzyjała rajdowiczom, a na mecie czekało ognisko z kiełbaskami oraz coś do picia. Super pomysłem okazało się zabranie przez wielu uczniów kocyków, by móc odpocząć po trudach wędrówki. Dla wielu uczniów trasa trochę się wydłużyła, gdyż przy rozmowach podczas wędrówki nie zauważyli znaków szlaku lub błędnie zinterpretowali dołączoną mapę i jej opis i podążyli w niewłaściwych kierunkach. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Powrót już nastąpił szybko. Po dotarciu do Dąbrowy autokar odwoził uczniów do Śremu. Jedna z grup wybrała pokonanie trasy rowerem.
Podsumowując: 18 grup, 464 uczniów, 19 opiekunów i 15 organizatorów, wiele zmęczonych nóg, kilka otarć, a przede wszystkim dobra zabawa i integracja. A dodatkowo poznanie terenu Łęgów Mechlińskich, świeże powietrze, ciekawostki przyrodnicze niech będą inspiracją do samodzielnego spędzania wolnego czasu w aktywnej formie.
